Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że za KAŻDYM razem kiedy wchodzę na Pinteresta, a dzieje się to niezwykle często, na tablicy z propozycjami wyświetla mi się to zdjęcie. ZAWSZE. Nie wiem jak działają algorytmy tego serwisu, ale coś ciągle sugeruje – aha, tej pani wyświetlmy ten obraz. I sama sobie nie potrafię odpowiedzieć, dlaczego dopiero dziś skusiłam się, by pogrzebać skąd owe zdjęcie pochodzi oryginalnie.
Tak trafiłam na stylizmoblog.com, którego autorka jest właścicielką tej garderoby. To Norweżka Nina Holst. Jeśli kochacie skandynawskie klimaty i minimalistyczne wnętrza to koniecznie zajrzyjcie również na jej Instagram. Myślę, że znajdziecie sporo inspiracji.
Otóż marzeniem Niny była zawsze piękna garderoba. Marzenie większe niż budżet na jego spełnianie. I jak to zawsze bywa – potrzeba matką wynalazków. A raczej – w IKEA zawsze znajdziesz tanie rozwiązanie. Chociaż efekt absolutnie nie wygląda tanio. Absolutnie!
Po więcej zdjęć i szerszy opis zapraszam oczywiście do źródła. Zajrzyjcie TUTAJ. A poniżej lista mebli i akcesoriów, które umożliwią zbudowanie takiej garderoby. Nina urządzała ją kilka lat temu, więc niektóre rzeczy są już niestety niedostępne w asortymencie jak np. drążek na ubrania STOLMEN czy szyny BYGEL, na których powieszone są buty. Należy też pamiętać, że IKEA jest tutaj świetną bazą, lecz ostateczny efekt podkręcają dodatki. Kwiaty, album, modowe czasopismo, ładna grafika na ścianie czy ozdobny flakon perfum zbudują odpowiedni klimat.
Targowisko Próżności 