Oj, marzy mi się… Bardzo! Koniecznie w czarnej oprawie, koniecznie ze szprosami nadającymi jej loftowego wyglądu. Szklana ścianka. Zachęcam do pomyślenia nad takim rozwiązaniem każdemu kto boryka się z małą przestrzenią. Lub z większą przestrzenią bez odpowiedniej ilości okien.
Można nią świetnie zaznaczyć (odgrodzić) dowolną strefę. „I żeby z salonu ktoś widział moje łóżko?” Tak, tak! Poza tym nie oszukujcie, wiem jak wielu z Was ma pięknie urządzone sypialnie. Dopracowane w każdym calu – co do jednej poszeweczki. No. To można się trochę pochwalić. A jeśli łóżko nie zaścielone? Montuje się przy takiej ściance szynę na gustowną zasłonę. I zasłaniamy kiedy chcemy. Osobiście skusiłabym się na odgrodzenie od salonu aneksu kuchennego lub stworzenie małego gabineciku z biblioteczką. Tyle rozwiązań ile pomysłów!